Skąd się wzięło? Porzekadło jest pamiątką po dawnym zwyczaju suszenia gruszek w gorącym popiele pozostałym w piecu po upieczeniu chleba. Domownicy pilnujący gruszek, a zwykle trochę to trwało, musieli uważać, aby nie zdrzemnąć się przy piecu i nie przespać momentu wyjęcia wysuszonych owoców, inaczej mogłyby się zamienić w węgiel, po prostu spalić.
Wyrażenie to ma wiele bardziej zrozumiałych postaci. Zdarza się użycie staropolskiego powiedzenia Nie zapomnij gruszki w popiele albo Gruszkę w popiele ma na pieczy. I jeszcze ładniejsze: Gruszki nie zaśpię na piecu.
Ewa Gawlik. Gruszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz