- 2 pory
- 2 duże pęczki koperku
- łodyżka selera naciowego (ewentualnie kawałek selera korzeniowego)
- 2 młode ziemniaki
- pęczek młodej marchewki
- 1 mała kalarepka
- 1 szklanka świeżej fasolki szparagowej
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 2 szklanki jogurtu naturalnego (bez cukru!)
- 1 łyżka oliwy (ewentualnie oleju)
Pory oczyścić ze zwiędłych liści, naciąć wzdłuż, starannie wypłukać, pokroić w kawałki. Kalarepkę obrać, pokroić w kostkę. W garnku rozgrzać oliwę, wrzucić pory i kalarepkę, smażyć do zeszklenia. Opłukany i posiekany koperek dodać do porów - odkładając dwie łyżeczki - i zalać 1,5 l wrzącej wody. Dodać opłukany seler, obrane i pokrojone w kawałki ziemniaki i marchewkę oraz wypłukaną i pokrojoną fasolkę szparagową. Gotować ok. 30 minut, aż warzywa będą miękkie. Zdjąć z ognia, odstawić do wystygnięcia i zmiksować. Dodać jogurt, resztę koperku i posiekaną natkę pietruszki, przyprawić solą i pieprzem, odstawić na kilka godzin do lodówki, podawać.
Jean Baptiste Simeon Chardin. Martwa natura z warzywami i zupą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz