GALARETKA JABŁKOWA Z WANILIĄ

  • 3 kg soczystych, dojrzałych jabłek
  • ok. 2 kg cukru (zależy od ilości soku; patrz poniżej)
  • 1 cytryna
  • 2 laski wanilii
Jabłka dokładnie umyj, wykrój ogonki i znamiona po słupkach kwiatowych. Nieobrane jabłka pokrój razem z pestkami na kawałki. Włóż do garnka, zalej zimną wodą (taką ilością, aby owoce były przykryte), zagotuj i pozostaw 45 minut na małym ogniu. Zdejmij z ognia, przykryj, odstaw na noc. Następnego dnia osącz jabłka. Najprościej jest odwrócić taboret do góry nogami, pomiędzy nogami mocno przywiązać warstwę gazy lub czystą lnianą ściereczkę, a pod spód podłożyć miskę. Na ściereczkę przełóż jabłka, obciąż je talerzem i pozostaw na 4-5 godzin, aby wyciekł z nich sok. Nie naciskaj talerza, nie wygniataj jabłek. Odmierz ilość soku jabłkowego, wlej do rondla, wsyp taką samą ilość cukru (np. na szklankę soku szklankę cukru). Powoli zagotuj, co jakiś czas usuwając tworzącą się pianę, inaczej galaretka nie będzie klarowna. Wrzuć pięciocentymetrowy kawałek skórki z obranej cytryny, ziarenka wyjęte z lasek wanilii oraz przekrojone, wydrążone laski. Gotuj bez pokrywki, aż galaretka zgęstnieje. Jest gotowa, gdy kropla upuszczona na zimny talerzyk nie rozlewa się po nim, tylko od razu zastyga. Wtedy wyjmij laski wanilii i skórkę cytrynową, gorącą galaretką napełnij umyte, wyparzone i osuszone słoiczki. Zakręć, krótko zapasteryzuj, wstaw do spiżarni (możesz też jeść od razu, gdy tylko wystygnie).

Paul Cezanne. Jabłka na kuchennym stole.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz